Kolejna z żywiołowych 3latek, którą miałam przyjemność fotografować :)
30stopniowy upał, dużo rozbrykanych dzieci i niespożyta energia tej maleńkiej Dziewczynki - oj, dała mi w kość - bieganiu nie było końca.
Ale warto było, by chociaż na chwilę powrócić do tego beztroskiego świata dziecięcej zabawy, śmiechu i magii ;)
30stopniowy upał, dużo rozbrykanych dzieci i niespożyta energia tej maleńkiej Dziewczynki - oj, dała mi w kość - bieganiu nie było końca.
Ale warto było, by chociaż na chwilę powrócić do tego beztroskiego świata dziecięcej zabawy, śmiechu i magii ;)